piątek, 26 grudnia 2025


 

Oglądałem niedawno reportaż z otwarcia wystawy prac, dzieł? posła  Marka Suskiego w Sejmie RP. Wiem, mamy wolność i swobodę wypowiedzi „Każdy śpiewać może …” Przez niemal pól wieku pracy w szeroko rozumianej kulturze miałem możliwości oglądania tysięcy wystaw artystów zawodowych, ludowych i amatorskich. Kontemplowałem ponadczasowe dzieła mistrzów udostępniane w Luwrze, grand Palais i Galerii Trietiakowskiej.  Zawsze chciałem  dociec i zrozumieć co autor dzieła chciał nam powiedzieć, co przekazać? Tak było i teraz po obejrzeniu w TV wystawy  M. Suskiego. Chyba  mam deficyt poznawczy, bo nie mogę pojąć metafory  zawartej w obrazie jak rusałka - Krystyna Pawłowicz - rzuca perły wieprzom  w postaciach morskich zwierzątek. Wystawie nadano odpowiednią rangę. Otwarcie zaszczycił  wiadomy prezes i przyjaciele artysty. I do nich  zwracam się publicznie. Co poseł  artysta M. Suski chciał nam powiedzieć przez swoje dzieło? Nie od rzeczy będzie też pytanie do organizatorów - czym epatujecie parlamentarzystów. Mam tu na myśli wystawę malarską o katastrofie smoleńskiej w duchu komisji Macierewicza. Przyjrzyjcie się wystawie rysunków satyrycznych śp. Andrzeja Markusza - absolwenta ASP w Krakowie i mieszkańca Sokołowa Podlaskiego przygotowanej przez jego przyjaciół i Sokołowski Ośrodek Kultury. Wystawa był eksponowana w Siedlcach, Mińsku Mazowieckim, Węgrowie, Sterdyni i Sokołowie Podlaskim. Album zawierający 300 rysunków - felietonów satyrycznych  autorstwa Piotra Jankowskiego możecie dostać w Sokołowskim Ośrodku Kultury. Warto podjąć działania.

Wacław Kruszewski

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Oglądałem niedawno reportaż z otwarcia wystawy prac, dzieł? posła   Marka Suskiego w Sejmie RP. Wiem, mamy wolność i swobodę wypowiedzi „K...