To prawdziwy skarb! Archiwum fotograficzne SOK
Wielką
radość sprawiła mi wiadomość o odnalezieniu archiwum fotograficznego
Powiatowego Domu Kultury w Sokołowie Podlaskim. Zbiór zdjęć dokumentujących
najważniejsze wydarzenia w mieście i powiecie na przestrzeni kilku
dziesięcioleci to dziś niezwykła pamiątka. Następne pokolenia będą nam za to
wdzięczne tak, jak my jesteśmy wdzięczni Janowi Pędichowi za zdjęcia z lat
przedwojennych. Archiwum to, gromadzone było od powstania Powiatowego Domu
Kultury w 1964 roku. Zawierało ono zdjęcia z imprez i wszystkich ważniejszych
wydarzeń, jakie miały miejsce w naszym mieście i powiecie: od budowy i otwarcia
ważnych inwestycji: szpitala, poczty, zakładów mięsnych, pawilonów handlowych,
uroczystości odsłonięcia pomników, m.in. Mauzoleum Walki i Męczeństwa w
Treblince po dewizowy odłów zajęcy, pożary we wsiach Ceranów i Bielany,
Spółdzielni Drzewnej w Sokołowie przy ulicy Kosowskiej, obchody świąt
państwowych i religijnych. Są też utrwalone przez fotoreporterów domu kultury
wizyty partyjnych i państwowych dostojników: Edwarda Gierka w Sterdyni i
wicepremiera Józefa Tejchmy w Powiatowym Ośrodku Kultury. Autorami zdjęć byli
instruktorzy i członkowie klubu fotograficznego Powiatowego Domu Kultury, a
później Powiatowego Ośrodka Kultury: Leszek
Piećko, Wojtek Paczuski, Kuba Pietrzykowski, Henryk Rudaś, Michał Kurc,
Grzegorz Piaskowski i Henryk Rosochacki. Są tam też zdjęcia mojego
autorstwa - kiedy na polecenie władz trzeba było obsłużyć liczne konferencje,
akademie, wiece i narady, instruktorzy odmawiali, bo dla nich to nudne tematy a
dyrektor musiał.
Na zdjęciu Kuba Pietrzykowski. Zdjęcie z archiwum SOK
Kamera warta
samochód
Klub
posiadał doskonałe jak na tamte czasy aparaty fotograficzne z bogatym
wyposażeniem w wymienne obiektywy, lampy błyskowe, światłomierze, statywy,
powiększalniki, suszarki bębnowe itp. Instruktorzy dysponowali aparatami na
format 6x6 (Pentacon six, Practisix i Kijew produkcji NRD i ZSRR oraz
małoobrazkowymi lustrzankami Exacta Varex, Leica i Minolta. Przedmiotem dumy i
zazdrości innych domów kultury była kamera filmowa Pentaflex 16, której cena
zakupu była taka, jak samochodu marki Warszawa M-20
Wyrośli mistrzowie
Pierwsi wśród domów kultury w
województwie warszawskim opanowaliśmy technologię zdjęć kolorowych. Miło teraz
słyszeć, że Kuba Pietrzykowski z
sukcesami prowadzi w USA salon fotograficzny, w którym zatrudnia kilku
Japończyków i robi zdjęcia chicagowskim VIP-om. W domu kultury specjalizował
się w zdjęciach gwiazd estrady: Ireny Santor, Violetty Villas, Heleny
Vondraczkowej, Mieczysława Fogga. Na stronach internetowych można podziwiać
wspaniałe zdjęcia współczesnego Sokołowa wykonane przez Michała Kurca, członka Stowarzyszenia Fotografików.
Michał Kurc
Moje fotograficzne spojrzenie (1964-1979) było m. in. skupione na życiu i pracy cukrowników, życiu w dawnym Elżbietowie - największej dzielnicy przemysłowej w Sokołowie Podlaskim. Doskonalenie warsztatu fotograficznego, spotkania z innymi fotografikami, obecność na różnych kursach z dziedziny fotografii, np. na kursie (1972) prowadzonym przez mgr Zbigniewa Pękosławskiego na Podwalu w Warszawie, prowadzenie sekcji fotograficznej przy Klubie Pracownika Cukrowni i Sokołowskiego Klubu Fotograficznego (1977-1979). Byłem wiceprezesem i instruktorem SKF a od 1979 instruktorem fotografii i filmu przy CKiS województwa siedleckiego. Mieszkając w Węgrowie od 1988 roku często wracam wspomnieniami do Przeździatki, Cukrowni i miasta w galerii Sokołów Podlaski - z tamtych lat.
Negatywy tych zdjęć owinięte w
pergamin były ściśle ułożone w specjalnej kasecie wykonanej pod wymiary klisz
6x6 przez legendarnego dozorcę domu kultury pana Romana Banasiuka. Kaseta ta
znajdowała się jakiś czas w lokalu „Gazety Powiatowej”, obok ciemni
fotograficznej. Kto chciał, mógł grzebać wśród tysięcy zdjęć, gdyż w redakcji
panowały bardzo swobodne zwyczaje, a odwiedzali ją liczni petenci i współpracownicy.
Z upadkiem gazety zniknęła i kaseta.
Nowa jakość
Kilka lat szukałem tych negatywów,
namolnie przepytując, co się z nimi stało byłych i obecnych pracowników ośrodka
kultury. Najczęściej spotykałem się z brakiem zainteresowania, rzadziej z
obojętnością. Pisałem też w gazecie niepozbawione złośliwości teksty o braku
poszanowania materialnych dowodów działalności ludzi i instytucji w czasach,
jak teraz się mówi: „słusznie minionych”. Aż tu nieoczekiwanie przed kilku
dniami pani dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury Maria Koc poprosiła mnie,
bym opisał stare zdjęcia odnalezione tak nieoczekiwanie. Pracownik SOK Paweł
Kryszczuk na ekranie komputera pokazał mi setki zdjęć przedstawiających Sokołów
z lat 1964-1976. Te fotografie z zagubionego i odnalezionego na nowo archiwum,
utrwalone w zapisie cyfrowym dzięki staraniom pani dyrektor Sokołowskiego
Ośrodka Kultury, stanowią nieoceniony, trwały dokument historii naszego miasta
i jego mieszkańców. Pracownicy firmy specjalizującej się w rekonstrukcji zdjęć
i negatywów na zapis elektroniczny stwierdzili, że z tak bogatym i różnorodnym
archiwum zdjęciowym spotkali się po raz pierwszy.
Zdjęcie z. Archiwum SOK. 10 maja 1964 r. uroczystość otwarcia Mauzoleum w Treblince. Od lewej: Janusz Wieczorek - szef Urzędu Rady Ministrów, Zenon Kliszko - wicepremier PRL, prof. Stanisław Turski - rektor Uniwersytetu Warszawskiego, Mieczysław Moczar - Minister Spraw Wewnętrznych
Warto pokazać
Czeka mnie teraz benedyktyńska
robota, polegająca na opisaniu tych blisko 10 tysięcy zdjęć, czego się
społecznie podjąłem. Aby wykonać to zadanie i nie popełnić błędów, będziemy
publikować niektóre z nich na łamach lokalnej prasy, prosząc czytelników o wzbogacenie
informacji o czasie, okoliczności i ewentualnie autorze zdjęcia. Razem zachowamy
i utrwalimy pamięć o naszej historii i o naszych rodakach.
Wacław Kruszewski
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz