sobota, 30 grudnia 2023

Sokołowskie ulice; garść życzliwych uwag Znajomego o moim pomyśle na kolejną książkę

Sokołowskie ulice, garść życzliwych uwag Znajomego o moim pomyśle na kolejną książkę

Cieszę się z perspektywy publikacji tak atrakcyjnego materiału. Pomysł na druk w odcinkach poświęconych wybranym ulicom bardzo dobry. Każda stanowi literacko odrębny temat, a koncentracja treści jest tak duża, że przy kolejnych ulicach czytanych ciurkiem głowa już puchnie od faktów. Co barwniejsze historycznie i czasem kontrowersyjne ulice pozwoliłem sobie opatrzyć własnymi komentarzami w załączniku. W większości wypadków nie powinny mieć wpływu na dotychczasowy kształt utworu, a dzielę się refleksjami niejako z potrzeby serca. Jeszcze raz podkreślam walor literacki tekstu. Nie jest suchy, czysto faktograficzny, ale nacechowany osobistym stosunkiem i podkładem emocjonalnym, nierzadko związanym z konkretnymi wspomnieniami o miejscach i ludziach. Gratuluję odwagi pisania prawdy, niekoniecznie koniunkturalnej. Rzecz wydrukowana daje szansę ocalenia treści, często mających planowo pójść w zapomnienie. Na zakończenie ważna uwaga. W swoim czasie wypowiedziałem opinię o luźno planowanym wówczas nowym wydaniu „Przewodnika do oznaczania zbiorowisk roślinnych Polski”. Profesor Władysław Matuszkiewicz, będący już w podeszłym wieku, wahał się z decyzją, bo wymagała dość ciężkiej pracy przy koniecznych aktualizacjach. Stwierdziłem, że trudno wywierać presję na profesorze; tylko czy ktoś inny jest zdolny merytorycznie podjąć takie dzieło? Po analizie okazało się, że praktycznie nie, bo jedynym poważnym kandydatem byłby równie stary prof. Faliński, ale już wiadomo, że się nie podejmie, bo panowie naturalnie świetnie się znali. Obawiam się, że tekstu o sokołowskich ulicach, też nikt inny nie zdołałby w podobny sposób napisać. Dzieło Matuszkiewicza wydane w 2007 r. stanowi ciągle niezastąpioną podstawę wiedzy o temacie dla zawodowców i amatorów. Profesor niestety już umarł, prof. Faliński też. Kto zrobi następną podobną książkę, nie wiadomo!

Incognito; fragment z mojej korespondencji 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kolejne spotkanie odbyło się w Bibliotece Miejskiej z prof. Janem Izdebskim –wybitnym polskim biochemikiem pracującym do niedawna w ...